Projekt ustawy PIS pt. „Za Życiem” zakłada jednorazowy dodatek w wysokości 4 tys. złotych dla ojca lub matki chorego dziecka, bez względu na ich dochody i sytuację materialną.

Wczoraj program „Za Życiem” wpłynął do Sejmu, dzisiaj zostanie zaprezentowany na posiedzeniu komisji polityki społecznej i rodziny.

Co dokładnie znajduje się w projekcie?

• Pieniądze otrzymają rodzice lub opiekunowie dziecka, jeśli lekarz specjalista stwierdzi u niego ciężkie, nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu. Jedynym warunkiem będzie pozostawanie przyszłej matki pod opieką położnej lub lekarza od 10 tygodnia ciąży.
• Kobiety w ciąży oraz dzieci do 18. roku życia, u których lekarz stwierdzi powstanie wad w okresie prenatalnym lub w czasie porodu, będą uprawnione do korzystania z pomocy lekarskiej poza kolejkami. Będą również bez kolejki obejmowane pomocą hospicyjną i paliatywną.
• Dodatkowo rodzicom chorych dzieci ma pomagać asystent rodziny. Na chwile obecną takie osoby pracują przy ośrodkach pomocy społecznej i są kierowane do pracy z rodzicami niezaradnymi wychowawczo, dotkniętych nałogami, takim, którym grozi odebranie dzieci.

Czego brakuje w projekcie?

• W projekcie nie zaproponowano żadnej pomocy dla tych dzieci, których niepełnosprawność objawiła się później niż w okresie prenatalnym lub zaraz po porodzie.
• W programie nie ma mowy o zwiększeniu zasiłków dla osób opiekujących się chorymi dziećmi. Obecnie dostają 1300 zł świadczenia pielęgnacyjnego i 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego.
• W ustawie nie przewidziano również pomocy dla niepełnosprawnych po 18. roku życia. Obecnie jedyne, na co mogą liczyć, to renta socjalna w wysokości ok. 640 zł.

Co dalej?

Wielu uważa, że projekt rządu „Za Życiem” jest wstępem do zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Nieoficjalnie wśród polityków mówi się, że politycy PiS pracują nad usunięciem z ustawy zapisu o możliwości usuwania ciąży ze względu na uszkodzenie płodu. Warto mieć tu na uwadze słowa Jarosława Kaczyńskiego:

 “będziemy dążyli do tego by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane,  kończyły się jednak porodem,  by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię”.  

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek zapewnia jednak, że projekt ” Za Życiem” służy tylko i wyłącznie wsparciu kobiet w trudnej sytuacji.