Jakiś czas temu pisaliśmy o rozpoczęciu przez ZUS wysyłki listów do ubezpieczonych Polaków, z których dowiemy się między innymi jaką emeryturę dostaniemy, jeśli w tym momencie przestaniemy pracować, a jaką, jeśli będziemy pracować aż do osiągnięcia wieku emerytalnego.
Już wiadomo, że 19 mln Polaków otrzymało błędne wyliczenia. ZUS nie uwzględnił tego, że od 1 października br. obniżony zostaje wiek emerytalny. |
Wyliczenia zawarte w pismach ZUS są zawyżone.
W rzeczywistości przyszli emeryci otrzymają znacznie mniejsze kwoty, niż te, które zostały podane w wysłanych już listach.
Osoby, które zechcą skorzystać z obniżenia wieku emerytalnego, muszą odliczyć od tych kwot od 8 do 11 procent.
Jeśli więc z informacji wynika, że przyszły emeryt dostanie 2000 zł miesięcznego świadczenia, może się okazać, że zrobi się z tego 1800 zł miesięcznie.
Przypominamy:
Od października tego roku, kobiety będą mogły przechodzić na emeryturę po ukończeniu 60 lat, a mężczyźni – 65 lat. Nie jest to jednak obowiązkowy wiek zakończenia pracy – rząd zachęca nawet do tego, by Polacy pracowali dłużej.